Mój pierwszy w życiu kisz zjadłam w malutkim alzackim miasteczku Riquewihr. Było to w okresie przedświątecznym, czuć było atmosferę zbliżającego się Bożego Narodzenia. Wstąpiliśmy do jednej z piekarni i tam skosztowałam przepysznego kiszu wegetariańskiego, podany był na zimno z sałatką. W ofercie był też chyba najbardziej znany kisz – quische lorraine, w którego skład wchodzi m.in. boczek.

Dziś chciałabym Wam zaproponować kisz z tuńczykiem i zielonym groszkiem.

Składniki:

• 1 opakowanie gotowego ciasta na kisz
• 150 g zielonego groszku mrożonego
• 400 ml śmietany 18% (ja połączyłam śmietanę 15% z creme fraiche)
• 2-3 jajka
• 50 g parmezanu
• 10 g natki pietruszki
• 180 g tuńczyka bez zalewy
• sól, pieprz, opcjonalnie ostra papryka  w proszku

Przygotowanie:

Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 190 stopni. Smarujemy formę masłem i układamy ciasto, nakłuwamy je lekko widelcem. Przykrywamy papierem do pieczenia, posypujemy 2-3 łyżeczkami ryżu lub grochu (po to, aby ciasto nie wyrosło) i pieczemy w piekarniku przez około 15 minut. W tym czasie przygotowujemy masę – śmietanę bardzo dokładnie mieszamy z jajkami, po czym dodajemy resztę składników, doprawiamy do smaku. Wyciągamy ciasto z piekarnika, zdejmujemy papier i wylewamy na nie przygotowaną wcześniej masę. Pieczemy przez ok. 30-35 minut.

Kisz można podawać na ciepło lub na zimno, najlepiej z sałatką.