Tak jak obiecywałam, mam dla Was kolejny przepis na pyszną sałatkę. Tym razem w roli głównej ciecierzyca i jabłko. Połączenie mogłoby się wydawać...
Autor: Kimi27 stycznia 2019 o 22:293 Komentarze
Fanką ramenu jestem już od ładnych kilku lat. Pierwszymi ramenami w życiu zajadałam się 6 lat temu podczas podróży do Japonii. Potem przestałam jeść mięso i szukałam czegoś wegetariańskiego, i tak trafiłam do barcelońskiego Koku Kitchen. Jeśli będziecie w Barcelonie, warto tam zajrzeć. Ostatnio moją miłością jest łódzki Ato Ramen. Zawsze, gdy jestem w Łodzi u rodziców, muszę tam wpaść przynajmniej raz. Do Ato Ramen prawie zawsze jest długa kolejka i trzeba swoje odstać, nieczęsto na deszczu i zimnie, ale warto! Ich wegański ramen z grzybami i curry jest przepyszny! Mnóstwo makaronu, grillowane grzyby, zielenina, kukurydza, wędzone tofu… rewelacja!
Nie byłabym sobą, gdybym w końcu nie zabrała się za samodzielne przygotowanie ramenu. Testowałam już różne wersje, dzisiaj zapraszam Was na grzybowy ramen z dodatkiem pasty miso. Ale to nie koniec, pojawią się na blogu i inne wersje! Mój ramen jest wegetariański ze względu na dodatek jajka, ale bez problemu możecie go zweganizować pomijając jajko. Jeśli jednak jadacie jajka, nie pomijajcie ich, ponieważ marynowane jajka w ramenie są genialne!
Przygotowanie ramenu jest bardzo proste, jedyne co, to część rzeczy należy przygotować 1-2 dni wcześniej. Do przygotowania mojego ramenu użyłam głównie składników łatwo dostępnych. Pozostałe (mirin, makron na ramen, pasta miso) kupicie w sklepach azjatyckich i przez internet. Od razu zaznaczam, że to moja interpretacja ramenu, poza przepisem na marynowane jajka, nie korzystałam z żadnych przepisów.
Składniki na zupę:
Przygotowanie:
Suszone grzyby moczyć w niewielkiej ilości wody minimum 1 godzinę, a najlepiej 12 godzin. Świeże grzyby pokroić w paski lub plasterki i smażyć na rozgrzanym tłuszczu przez kilka minut. Połowę grzybów odłożyć na bok, a resztę wraz z suszonymi grzybami i wodą, w której się moczyły, dodać do bulionu. Całość gotować przez ok. godzinę, następnie zmiksować. Do zupy dodać grzyby, której wcześniej odłożyliśmy na bok, sos sojowy i trochę pieprzu. Pastę miso rozrobić z niewielką ilością zupy w szklance i dodać do zupy. Ilość pasty miso będzie zależała od jej rodzaju, dlatego najlepiej najpierw dodać trochę mniej i potem ewentualnie zwiększyć jej ilość. Pamiętajcie, że pasta miso jest bardzo słona i dlatego bulion powinien być bez soli. Zupy z pastą miso nie należy też gotować, bo wtedy pasta straci część swoich wartości.
Składniki na marynowane jajka (przepis pochodzi z tej książki):
Ugotować jajka do preferowanej miękkości. Ja lubię miękkie żółtko, ale nienawidzę choćby minimalnie płynnego białka, także dla siebie gotuję jajka 7,5 minuty. Z kolei mój mąż woli bardziej miękkie jajka i dla niego idealne jajko to takie, które gotowało się 6 minut. Jajka w temperaturze pokojowej wkładamy przy pomocy łyżki do wrzącej wody i od tego momentu liczymy czas, dobrze jest ustawić minutnik.
Składniki marynaty wymieszać.
Ugotowane jajka schłodzić w zimnej wodzie, obrać, umieścić w woreczku strunowym i zalać marynatą. Woreczek z jajkiem i marynatą umieścić w miseczce, którą należy wsadzić do lodówki na minimum 12 godzin. Ja ostatnio marynowałam jajka prawie 2 doby. Co jakiś czas dobrze jest przełożyć woreczek na drugą stronę tak, żeby jajka dobrze się zamarynowały z każdej strony.
Pozostałe składniki:
Gdy wszystkie składniki są gotowe, w misce umieścić porcję makaronu, zalać ją zupą i na górze ułożyć pozostałe składniki, całość posypać szczypiorkiem. Jeść od razu po przygotowaniu!
Tak jak obiecywałam, mam dla Was kolejny przepis na pyszną sałatkę. Tym razem w roli głównej ciecierzyca i jabłko. Połączenie mogłoby się wydawać...
Dzisiaj mam dla Was fantastyczny przepis na wegańskie kotlety mielone z boczniaków. Jeśli marzy Wam się tradycyjny obiad z ziemniakami i kotletami, ten...
Kimi7 czerwca0 Komentarze
Jak już wiele razy wspomniałam, odżywiam się w 95% wegetariańsko. Mięsa nie jem już od kilku ładnych lat, ale od czasu do czasu nachodzi mnie ochota...
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
© Copyright 2024. All rights reserved.
Pingback: Ramen curry z pieczonymi boczniakami - Smakowite