Jeśli znudziło Wam się tradycyjne musli, bardzo polecam przygotowanie domowej granoli. Granola bananowa doskonale smakuje z kefirem, jogurtem lub mlekiem, można ją też chrupać samą zamiast innych przekąsek w ciągu dnia. Ja czasami zabieram granolę do pracy. Podczas pieczenia granoli pięknie pachnie w całym domu. Granole sklepowe przeważnie mają w składzie olej i dużo cukru. Moja granola jest dietetyczna i zdrowa. Musli i banany zawierają oczywiście sporo kalorii, ale są to zdrowe kalorie, których nie trzeba się bać.

Granola bananowa stanowi też dobrą przekąskę dla osób, które uprawiają sporty. Jeśli szukacie inspiracji na posiłki przed lub po treningu, zachęcam do odwiedzenia portalu biegaczki.pl.

Składniki:

• 2 bardzo dojrzałe banany
• ok. 200 g domowej mieszanki musli (u mnie płatki owsiane, orkiszowe, żytnie i gryczane + owoce suszone: mango, papaja, ananas, jabłko)
• 1 płaska łyżeczka cynamonu
• opcjonalnie trochę miodu lub cukru trzcinowego do smaku

Przygotowanie:

Banany zmiksować z cynamonem. Jeśli masa nie będzie dostatecznie słodka, można dodać trochę miodu lub cukru trzcinowego. Następnie dodać musli i dokładnie wymieszać. Przełożyć całość na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 150 stopni tak długo, aż granola będzie sucha i ładnie przyrumieniona. W trakcie pieczenia należy co kilka minut mieszać płatki. Ja używam w tym celu drewnianej łopatki.