Zawsze, gdy coś kupuję w moim warzywniaku, dostaję gratis natkę pietruszki. Postanowiłam to wykorzystać i zrobić pesto. Jest ciekawe w smaku, ma śliczny zielony kolor i do tego jest bardzo zdrowe. Jedna łyżka natki dostarcza połowę dziennego zapotrzebowania na witaminę C i całe na beta karoten, zawiera też sporo żelaza i innych mikroelementów. Dlatego warto jeść natkę pietruszki codziennie. A pesto pietruszkowe pasuje zarówno jako dodatek do makaronu, do sałatek, do mięsa i ryb, a także do chleba.

Składniki:

• pęczek natki pietruszki (tylko listki)
• kawałek parmezanu
• 2 łyżki orzeszków piniowych + trochę ziaren słonecznika albo zmielonych migdałów
• ząbek czosnku
• kilka łyżek oliwy z oliwek
• 1-2 łyżeczki soku z cytryny
• sól, pieprz

Przygotowanie:

W wysokim naczyniu umieścić listki natki pietruszki wraz z oliwą, całość zmiksować. Dodać resztę składników i miksować dalej. Spróbować, doprawić do smaku.

Ilość oliwy można zwiększyć – powstanie wówczas rzadki, zielony sos, w sam raz do polewania sałatek i makaronów.