Nie jestem wielką fanką kuchni polskiej, ale jest kilka potraw, które mogłabym jeść prawie codziennie. Jednym z takich dań jest zupa ogórkowa! W Barcelonie jest sklep polski Krakoviak (niedaleko Sagrada Familia), gdzie można kupić ogórki kiszone i inne polskie specjały, ale jadę do niego ok. pół godziny, także zawsze ciężko mi się zebrać, żeby pojechać tylko po ogórki. Wczoraj całkiem przypadkowo odkryłam bardzo blisko mojego domu sklep rosyjski, w którym sprzedają polskie ogórki kiszone! Bardzo miły pan dał mi także za darmo pół wiaderka wody z ogórków. Sklep nazywa się El Arca de Noe i znajduje w dzielnicy Nou Barris. Na pewno będę stałą klientką. A dziś na obiad zupa ogórkowa!

Składniki:

• ok 1,5 l bulionu warzywnego
• kilka ogórków kiszonych + woda, w której były przechowywane
• 2 marchewki
• 3 duże ziemniaki
• kilka łyżek koperku (świeżego lub suszonego)
• 3-4 łyżki śmietany 18%
• łyżka masła
• pieprz

Przygotowanie:

Do gotującego się bulionu wrzucamy ziemniaki pokrojone w drobną kostkę i marchewki (jeśli bulion gotowaliśmy tego samego dnia, to po prostu po jego ugotowaniu, odkładamy na bok marchewki). W międzyczasie podsmażamy na maśle starte ogórki. Gdy ziemniaki będą miękkie, wyciągamy z zupy marchewki, ścieramy je na tarce i wraz z ogórkami dodajemy do zupy. Doprawiamy pieprzem, koperkiem i wodą z ogórków. Ilość wody to kwestia indywidualna, ja lubię zupę bardzo kwaśną, więc dodaję nawet 4-5 łyżek wazowych, ale równie dobrze można wody nie dodawać wcale lub w ilości symbolicznej. Na końcu dodajemy zahartowaną śmietanę i gotujemy zupę jeszcze kilka minut. Smacznego!