Tak jak obiecywałam, mam dla Was kolejny przepis na pyszną sałatkę. Tym razem w roli głównej ciecierzyca i jabłko. Połączenie mogłoby się wydawać...
Autor: Kimi14 września 2019 o 11:333 Komentarze
Przyznam, że dzisiejszego przepisu nie planowałam wrzucać na bloga, ale po tym jak pochwaliłam się pasztetem upieczonym w słoikach w grupie Make bento not war i dostałam mnóstwo zapytań o przepis, nie miałam innego wyjścia.
Pieczenie pasztetu w słoikach to pomysł mojej siostry, który pierwszy raz upiekła w taki sposób pasztet z fasoli. To doskonałe rozwiązanie dla wszystkich osób, którym trudno jest zjeść całą formę pasztetu zanim ten się zepsuje. Do tej pory przechowywałyśmy z siostrą pasztet pieczony w słoikach 3-4 miesiące w lodówce i nic się z nim nie działo, był tak samo dobry jak od razu po upieczeniu. Teraz robię też testy, żeby sprawdzić ile czasu wytrzyma pasztet poza lodówką, dam Wam oczywiście znać.
Tym razem postawiłam na prosty, delikatny w smaku wegański pasztet pieczarkowy.
Składniki:
Przygotowanie:
Kaszę bardzo porządnie wypłukać pod bieżącą wodą, następnie zalać dwa razy większą ilością wody (niecała szklanka) i gotować tak długo, aż wchłonie całą wodę. Nie ma potrzeby dodawania soli, gdyż sos sojowy, który dodamy później jest słony.
W międzyczasie na patelni rozgrzać olej i smażyć niedbale posiekaną cebulę tak długo, aż zmięknie.
Pieczarki wyczyścić, pokroić na mniejsze kawałki, popieprzyć i dodać większy chlust sosu sojowego, dusić przez ok. 20 minut co jakiś czas mieszając. Pod koniec duszenia pieczarek zwiększyć ogień tak, żeby większość wody odparowała.
Pieczarki, cebulę, olej i przyprawy dodać do kaszy. Wszystko zmiksować na dość gładką masę. Spróbować, jeśli masa nie będzie dostatecznie słona, dodać więcej sosu sojowego. Ja w sumie dałam 3-4 większe chlusty.
Piekarnik rozgrzać do 170 stopni. Czyste (najlepiej wyparzone) słoiki napełniać masą. Mnie wystarczyło masy na 4 słoiki o pojemności 300 ml i jeden mniejszy. Słoiki z masą ustawić na blasze do pieczenia i piec przez ok. 35-40 minut. Nie przejmujcie się, że pasztet po upieczeniu będzie trochę wystawał ze słoików, po 1-2 minutach opadnie. Gdy tylko pasztet opadnie, szybko zamknąć słoiki mocno dokręcając przykrywki (ja wcześniej przykrywki też wyparzyłam). Po kilku minutach słoiki zaczną robić głośne puf, co będzie oznaczało się, że się szczelnie zamknęły.
Tak jak pisałam wcześniej tak upieczony pasztet możecie przechowywać w lodówce przez 3-4 miesiące. Robię teraz testy, żeby sprawdzić jak długo wytrzyma poza lodówką. Jeśli chcecie go przechowywać poza lodówką, ale obawiacie się, że jednak mógłby się zepsuć, wówczas najbezpieczniej będzie go dodatkowo zapasteryzować.
Pieczarkowy pasztet pieczony w słoikach doskonale smakuje na kromce dobrego chleba z ogórkiem kiszonym. Sprawdzi się również na grzankach z żółtym serem podany do czerwonego barszczyku. Możecie go zabrać na piknik czy wypad pod namiot.
Tak jak obiecywałam, mam dla Was kolejny przepis na pyszną sałatkę. Tym razem w roli głównej ciecierzyca i jabłko. Połączenie mogłoby się wydawać...
Dzisiaj mam dla Was fantastyczny przepis na wegańskie kotlety mielone z boczniaków. Jeśli marzy Wam się tradycyjny obiad z ziemniakami i kotletami, ten...
Pamiętacie mój przepis na grzybowy ramen miso? Tym razem mam dla Was równie pyszny albo może nawet jeszcze lepszy, ramen curry. O japońskim curry...
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
© Copyright 2023. All rights reserved.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
komentarze 3