Mus czekoladowy już chyba zawsze będzie mi się kojarzył z dzielnicą Petit France w Strasburgu. Co roku spędzam kilka dni w okolicach Strasburga i zawsze jednym z punktów programu jest przepyszny mus czekoladowy w jednej z kawiarni w Petit France. Tym razem postanowiłam zrobić podobny mus w domu. Bardzo polecam, bo przygotowuje się go w kilka minut, a jest naprawdę bardzo dobry.

Składniki (na 2 porcje):

• 2 białka
• 100 g czekolady (u mnie 35 g mlecznej, 65 g gorzkiej, można użyć tylko gorzkiej lub tylko mlecznej)
• szczypta soli
• garść świeżych malin

Przygotowanie:

Zaczynamy od rozpuszczenia czekolady. Można to zrobić w kąpieli wodnej albo w mikrofalówce. Jeśli zdecydujecie się na kąpiel wodną, pamiętajcie, by do czekolady nie dostała się woda. Rozpuszczenie czekolady w mikrofalówce jest bardzo proste. Należy wsadzić miseczkę z pokruszoną czekoladą do mikrofalówki na minutę na średnią moc. Następnie wyciągamy czekoladę, mieszamy i znowu wsadzamy do mikrofalówki, tym razem na 20 sekund. Czynność powtarzamy do rozpuszczenia czekolady. Gotową czekoladą odstawiamy, żeby się ostudziła i zabieramy się za ubijanie białek. Białka wraz ze szczyptą soli należy ubijać tak długo, aż piana będzie sztywna. Należy uważać, żeby nie przebić piany, bo wtedy mus wyjdzie twardy jak kamień. Do ubitych białek dodajemy rozpuszczoną czekoladę, mieszamy całość drewnianą łyżką.

Na spód szklanych naczynek kładziemy po kilka malin, nalewamy mus i całość ozdabiamy jeszcze kilkoma malinami. Odstawiamy do lodówki na co najmniej godzinę.