Tak jak obiecywałam, mam dla Was kolejny przepis na pyszną sałatkę. Tym razem w roli głównej ciecierzyca i jabłko. Połączenie mogłoby się wydawać...
Pamiętacie przepis na wegetariańską fasolkę po bretońsku? Dzisiaj podobne danie, ale z soją w roli głównej. Ta wersja jest równie smaczna i stanowi ciekawą odmianę od klasycznej. Wykorzystałam zieloną soję, którą moczyłam przez ok. 20 godzin, następnie dokładnie wypłukałam ją pod bieżącą wodą i gotowałam przez ok. 50 minut.
Składniki:
- ok. 3 kubki ugotowanej soi
- 1 cebula
- ok. 100 g pieczarek
- ok. 400 ml przecieru pomidorowego
- po czubatej łyżeczce: cząbru i lubczyku, płaska łyżeczka wędzonej papryki, po pół łyżeczki słodkiej i pikatnej papryki, łyżka sosu sojowego (w wersji bezglutenowej najlepszy będzie sos tamari), sól i pieprz do smaku
- opcjonalnie: płatki chili
- olej lub oliwa do smażenia
Przygotowanie:
Zaczynamy od cebuli. Smażymy ją przez kilka minut na rozgrzanym tłuszczu, następnie dodajemy pieczarki pokrojone w plasterki, smażymy dalej. Po kilku minutach dodajemy ugotowaną soję i po chwili przecier pomidorowy, i wszystkie przyprawy. Dusimy całość przez ok. 20-25 minut.
Najlepiej smakuje z kromką dobrego pieczywa.
Wypróbuj także
Dzisiaj mam dla Was fantastyczny przepis na wegańskie kotlety mielone z boczniaków. Jeśli marzy Wam się tradycyjny obiad z ziemniakami i kotletami, ten...
Jak już wiele razy wspomniałam, odżywiam się w 95% wegetariańsko. Mięsa nie jem już od kilku ładnych lat, ale od czasu do czasu nachodzi mnie ochota...
Napisz komentarz