Ostatnio miałam wielką ochotę na jajeczne tagliatelle. Nie miałam pomysłu na sos, wiedziałam tylko, że chcę coś szybkiego, poszłam do sklepu poszukać inspiracji i padło na pomidory, i ricottę. W sezonie na pewno lepsze byłyby świeże pomidory, teraz zdecydowałam się na przecier pomidorowy. Przygotowanie sosu zajęło mi tyle, ile gotował się makaron. Na przystawkę podałam mozarellę z mleka bawolego, do tego lambrusco i pyszną włoską kolację miałam gotową w 20 minut.

Składniki (na 3-4 porcje):

• opakowanie jajecznego makaronu tagliatelle (lub innego ulubionego makaronu, dobrze powinny się też sprawdzić gniocchi)
• opakowanie serka ricotta (250 g)
• przecier pomidorowy (ok. 400 g)
• kawałek pora lub cebuli
• ok. 3 łyżek parmezanu + trochę do posypania gotowego dania
• kilka garści rukoli
• sól, pieprz, suszona bazylia i oregano
• oliwa i masło

Przygotowanie:

Makaron gotujemy w osolonym wrzątku. W międzyczasie podsmażamy na patelni drobno posiekanego pora lub cebulę. Dodajemy przecier pomidorowy, ricottę i parmezan. Mieszamy wszystko bardzo dokładnie, następnie doprawiamy i dusimy na wolnym ogniu jeszcze przez chwilę. Ugotowany makaron odcedzamy i mieszamy z łyżką masła. Dzięki dodatkowi masła tagliatelle nabiorą wyjątkowego smaku. Do makaronu dodajemy sos, mieszamy wszystko i nakładamy na talerze. Gotowe danie posypujemy startym parmezanem i rukolą.