Pikantna zupa marchewkowo-soczewicowa

Autor: 22 maja 2011 o 19:183 Komentarze

zupa marchewkowo-soczewicowa

Moi znajomi Hiszpanie nie potrafią zrozumieć, że w ciepłe dni też można jeść zupy, ciepłe zupy. Ogólnie w Hiszpanii je się mało zup, latem tylko chłodniki typu gazpacho. W zeszłym roku w maju byliśmy w Andaluzji. Pogoda niestety nie dopisała, jak na maj i Andaluzję było bardzo zimno. W pewnym momencie zaczęło strasznie padać, schowaliśmy się więc w najbliższej knajpce. Bardzo się ucieszyłam, gdy znalazłam w menu aż 4 zupy do wyboru. Niestety moja radość długo nie trwała, kelner mnie uświadomił, że zupy gotują tylko w sezonie, a w maju (nawet jeśli jest zimno) zup się nie je. Dla mnie sezon na zupy trwa przez cały rok. Uwielbiam gorące zupki, nawet jeśli jest bardzo ciepło. Poza tym uważam, że zupy są lekkim posiłkiem i w połączeniu np. z miską sałatki doskonale nadają się na letnie obiady.

Dziś u nas 25 stopni i piękne słońce, a ja ugotowałam sobie zupę marchewkowo-soczewicową. Miała być też na jutro do pracy, ale niestety nie ma już po niej śladu.

Składniki:

  • 6 szklanek wody
  • 3/4 kubka czerwonej soczewicy
  • 2 obrane marchewki, pokrojone w plasterki
  • pół czerwonej papryki, pół zielonej włoskiej papryki, pokrojone w większe kawałki
  • ćwierć cebuli
  • duża garść natki pietruszki
  • słoiczek koncentratu pomidorowego
  • 1-2 pikantne papryczki lub pikantny sos (ja użyłam sosu z papryczek habanero)
  • 2 suszone papryczki cayenne, listek laurowy, pieprz, pół łyżeczki kurkumy, łyżka masła
  • opcjonalnie 2 ekologiczne kostki mięsne lub warzywne

Przygotowanie:

Cebulkę podsmażyć na łyżce masła. Do dużego garnka wlać wodę i dodać soczewicę, marchewkę, paprykę, podsmażoną cebulkę, natkę pietruszki, suszone papryczki, listek laurowy i jeśli zdecydowaliśmy się na ich użycie świeże pikantne papryczki oraz kostki rosołowe. Ja raczej nie używam w kuchni kostek, jeśli już, to tylko ekologicznych, bez dodatku glutaminianu sodu i innych szkodliwych dodatków. Gotować wszystko tak długo, aż warzywa zmiękną. Wyjąć suszone papryczki, listek laurowy i czerwoną paprykę. Zdjąć skórkę z czerwonej papryki i z powrotem włożyć ją do garnka, dodać koncentrat pomidorowy. Doprawić kurkumą, pieprzem i opcjonalnie ostrym sosem. Całość zmiksować. Ponownie włożyć do garnka suszone papryczki i listek laurowy, gotować jeszcze przez kilka minut. Zupa ta mimo niewielu przypraw jest bardzo aromatyczna, marchewka nadaje jej lekko słodkiego smaku, a papryczki pikantnej nuty.

Podawać samą albo z grzankami. Bezpośrednio na talerzu można ją jeszcze posypać drobno posiekaną natką pietruszki.

Zupka dołącza do akacji: Warzywne szaleństwo, Ekspresowo w kuchni oraz bierze udział w konkursie Sur Nos Tables.

O autorze:

 

komentarze 3

  1. justgreatfood / 10 czerwca 2011 at 12:36 /Odpowiedz

    Bardzo apetyczna zupa, ale osobiście w upał nie dalibyśmy jej rady… Pozdrawiamy serdecznie

  2. jerzy / 8 maja 2012 at 18:34 /Odpowiedz

    Właśnie szukałem pomysłu na lekka wiosenną zupę i ten zapowiada się apetycznie

  3. Pingback: Wegetarianizm - z czym to się je? | Smakowite

Napisz komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.