Dzisiaj znowu przenosimy się do kuchni mojej siostry, która tym razem poszła we włoskie klimaty i przygotowała panna cottę cytrynowo-jogurtową. Mój mąż zawsze się śmieje, że jest to deser z kota! Z kota może nie jest, ale ze względu na dodatek żelatyny nie jest wegetariański. Postaram się niedługo zweganizować przepis i przedstawić Wam wersję z agarem. A tymczasem zapraszam na ten pyszny, idealny na upalne dni deser. Przepis pochodzi z książki Donny Hay „Schnelle Küche für Gäste”.

Składniki:

• 250 ml śmietany takiej jak do ubijania
• 125 ml mleka
• 200 ml jogurtu naturalnego
• 2 łyżeczki żelatyny + 2 łyżki wody
• 40 g cukru
• 1 łyżeczka startej skórki cytryny
• 2 łyżeczki soku z cytryny (można dać więcej, nawet z połowy cytryny, smak będzie bardziej intensywny)

Przygotowanie:

Śmietanę razem z mlekiem gotować w rondelku na małym gazie przez ok. 5 minut. W tym czasie żelatynę moczyć w wodzie. Następnie wymieszać żelatynę z niewielką ilością ugotowanej śmietany z mlekiem. Do rondelka z pozostałą śmietaną i mlekiem dodać cukier, wymieszać dokładnie, a następnie dodać pozostałe składniki poza jogurtem. Wymieszać wszystko dokładnie, dodać jogurt, ponownie wymieszać. Masę przelać do naczynek (np. do szklanek) i odstawić do lodówki na co najmniej 4 godziny.

Fotografie Magdalena Jankowska-Gilberg