Calçots to rodzaj cebuli, przypominającej z wyglądu pora. Jest to zarazem jedno z typowych katalońskich dań. W lutym i marcu Katalończycy całymi rodzinami lub grupami znajomych jadą w specjalne miejsca, gdzie można grillować (przeważnie za miastem, często w górach), aby urządzić tzw. calçotadę. Grilluje się różne rzeczy – mięso, karczochy itp., ale najważniejsze są calçots.

Ich przygotowanie jest bardzo proste. Nie należy ich ani obierać, ani myć. Układa się calçots na rozgrzanym grillu i piecze z obu stron tak długo, aż zrobią się czarne. Wówczas przekłada się je na gazetę. Gdy trochę ostygną, zdejmuje się wierzchnią warstwę i macza białą część w specjalnym sosie romesco, zrobionym m.in. z pomidorów i migdałów. Sos ten można kupić w prawie każdym sklepie.

Warto zaopatrzyć się wcześniej w duuuużą ilość chusteczek, gdyż niemożliwe jest zjedzenie calçots bez pobrudzenia się… O to w tym wszystkim chyba tak naprawdę chodzi 😉