Tak jak obiecywałam, mam dla Was kolejny przepis na pyszną sałatkę. Tym razem w roli głównej ciecierzyca i jabłko. Połączenie mogłoby się wydawać...
Autor: Kimi24 kwietnia 2015 o 10:001 Komentarz
Pulpety i kotlety jaglane pojawiały się na moim blogu już wiele razy. Są tak dobre i proste do przyrządzenia, a zarazem zdrowe, że robię je bardzo często, za każdym razem zmieniając trochę przepis podstawowy. Czasem smażę je i podaję zamiast tradycyjnych kotletów, innym razem gotuję i podaję z sosem, czasem lądują w burgerach. Wersję pieczoną wypatrzyłam już jakiś czas temu u Beatki z Lawendowego Domu. Długo za mną chodził ten przepis, aż w końcu postanowiłam go wypróbować. Jak zawsze zmieniłam trochę wersję oryginalną (tak już mam, że nie potrafię się trzymać ściśle przepisów). Z efektu jestem bardzo zadowolona.
Beatka pisze, że nie jest to danie na romantyczną kolację. Według mnie jak najbardziej nadaje się na taką kolację. Pasuje również na obiad rodzinny i spotkanie ze znajomymi. Pulpety jaglane najlepiej podawać razem z różnymi surówkami, pasują też do nich ziemniaki, a w wersji romantycznej dodatkowo lampa wina.
Moje pulpety w przeciwieństwie do tych Beatki nie rozpadają się. Masa jest zbita. Nie wchłonęły one też sosu, za to sos bardzo fajnie zgęstniał. Jeśli chcecie, aby Wasze kotleciki też się nie rozpadały, pamiętajcie, aby lepić je z naprawdę ciepłej masy, to klucz do sukcesu. W wersji oryginalnej pulpety są wegańskie, ja dodałam do nich mozarellę, ale jeśli pominiecie ser, otrzymacie wersję wegańską, bez laktozy i glutenu.
Składniki (na ok. 20 pulpetów):
Przygotowanie:
Kaszę najpierw prażymy przez 2-3 minuty w suchym garnku, często mieszając, aż zacznie ładnie pachnieć. Następnie przekładamy ją na sitko, płuczemy porządnie w ciepłej wodzie, przekładamy ponownie do garnka i zalewamy 2 szklankami zimnej wody. Dodajemy sos sojowy, kurkumę i większą szczyptę soli. Gotujemy tak długo, aż kasza wchłonie całą wodę.
W międzyczasie podsmażamy drobno posiekaną cebulę na oliwie. Gdy kasza będzie gotowa, dodajemy do niej cebulę, cząber, czosnek niedźwiedzi i pieprz, mieszamy całość za pomocą łyżki. Z gotowej masy lepimy zwilżonymi dłońmi nieduże pulpeciki. Bardzo ważne jest, aby lepić kotleciki z ciepłej masy, dzięki temu nie będą się rozpadać i będą się super lepić. Jeśli chcecie, możecie w środek każdej jaglanej kulki wsadzić trochę tartej mozarelli.
Przecier pomidorowy mieszamy z resztą przypraw (czyli z oregano, bazylią, rozmarynem, czosnkiem granulowanym i papryką), próbujemy i w razie potrzeby dodajemy trochę soli i pieprzu. Na spód naczynia żaroodpornego wlewamy gotowy sos pomidorowy, układamy na nim pulpety i spryskujemy je odrobiną oliwy. Całość pieczemy przez ok. 45 minut w temperaturze 170 stopni. W połowie pieczenia obracamy pulpety delikatnie na drugą stronę, a 10 minut przed końcem można je posypać startym serem. W wersji wegańskiej ser pomijamy. Podawać od razu po wyjęciu z piekarnika.
Polecam też:
Tak jak obiecywałam, mam dla Was kolejny przepis na pyszną sałatkę. Tym razem w roli głównej ciecierzyca i jabłko. Połączenie mogłoby się wydawać...
Dzisiaj mam dla Was fantastyczny przepis na wegańskie kotlety mielone z boczniaków. Jeśli marzy Wam się tradycyjny obiad z ziemniakami i kotletami, ten...
Kimi7 czerwca0 Komentarze
Jak już wiele razy wspomniałam, odżywiam się w 95% wegetariańsko. Mięsa nie jem już od kilku ładnych lat, ale od czasu do czasu nachodzi mnie ochota...
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
© Copyright 2023. All rights reserved.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Jeden komentarz