Dynia w sosie curry to idealne jesienne danie. Ostra, wyrazista w smaku, rozgrzewająca. Wspaniale się komponuje z ryżem i chlebkami indyjskimi. Dla mnie to tzw. comfort food. W sezonie na dynię obowiązkowa potrawa w mojej kuchni.

Wybierając pastę curry zwróćcie uwagę na jej skład. Ja akurat nie przepadam za kolendrą, dlatego wybrałam pastę bez kolendry w składzie, ale większość gotowych past zawiera kolendrę. Pasta curry jest ostra, dlatego jej ilość należy dopasować do idealnych upodobań. Ja i mój mąż uwielbiamy pikantne jedzenie, dlatego nie żałujemy pasty curry.

Składniki:

• ok. 400 g obranej ze skóry i pokrojonej w kostkę dyni (np. maślana, hokkaido)
• 1 mała cebula pokrojona w pióra
• 1 papryka (dowolny kolor) pokrojona w paski
• 1 litr mleka kokosowego
• 1-3 łyżki czerwonej pasty curry (ilość zależy od tego jak pikantne dania lubicie i ostrości samej pasty)
• ok. 200 ml przecieru pomidorowego
• 2-3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
• 1 łyżeczka kurkumy w proszku
• 2-3 łyżki sosu sojowego
• oliwa lub olej do smażenia
• do podania: ryż, najlepiej jaśminowy lub basmati i/lub chlebki indyjskie np. takie

Przygotowanie:

W rondlu rozgrzać tłuszcz. Smażyć cebulę przez kilka minut na małym ogniu, następnie dodać dynię i smażyć przez kilka kolejnych minut. Dodać pastę curry i wymieszać ją z warzywami, zalać całość mlekiem kokosowym, dodać kurkumę i gotować wszystko tak długo, aż dynia zacznie się robić miękka. Gdy dynia będzie już prawie dobra dodać paprykę i resztę składników (sos sojowy, koncentrat i przecier pomidorowy). Wszystko bardzo dokładnie wymieszać i gotować jeszcze przez kilka minut. Papryka powinna być chrupiąca.

Dynię w sosie curry podawać z ryżem i chlebkami indyjskimi.